Archiwum maj 2004, strona 5


maj 04 2004 Narazie zróbmy troche przerwy...
Komentarze: 3

No mam zamiar przerwac narazie prace na blogu do Soboty... spowodowane jest to ogolem klopotami w szkole i z samym soba... musze se poradzic z problemami... jak co to moze napisze jakas notke w ciagu tejh przerwy, ale taka krotka i streszczajaca z czego sie uczyłem :P... no tak wiec nie bedzie rzadnych grafik, dodawania linkow itd. Życze wam milego tygodnia do konca i ogolnie usmiechu na twarzyczkach papa... niedlugo bede...

wasku : :
maj 04 2004 Szkola...
Komentarze: 3

jol jestem teraz w szkole... ucze sie... widzialem ze ktos bardzo milo skomentowal moja poprzednia notke.. dziekuje, ciesze sie ze sa ludzie co potrafia zrozumiec innych.. nawet jezeli sie nie znaja... ja pisze bo jestem zly na cale otoczenie mam tak zawalony tydzien ze nie wiem czy wejde na bloga (pewnie jo :P ) jak narazie to sie nie zobaczymy no moze jak wroce na chcate ale tylko bede chwilowo... papapa JA NA!!!!!

wasku : :
maj 03 2004 Ludzie sa dziwni...
Komentarze: 2

Elo!!! Chcialbym zacząć od tego ze w komentach pojawil sie komentarz od pewnej osoby p[od nickiem "niekumata" ( oczywiscie sa wielkie podejrzenia kto to jest ale nie zdradze ) no dobra wiec tak jezeli komus przeszkadza ze zrobie sobie troche beki na SWOIM blogu to niech wyjeżdza z tym odrazu... mam prawo napisac tam co chce i chyba wyraznie bylo widac ze to bk ( TO DLA NIEKUMATYCH ) Jeszcze jedno jezeli ta osobka sie urazila to jush to poprawilem... Nie wiem jak to jest mozliwe ale ta osoba ktora tam widnieje w milosci jest wciaz bliska memu sercu i gowno mnie obchodzi co inni o tym mysla... tego uczucia nie potrafie wyrazic slowami... wciaz ja kocham pomimo iz sprawila mi ogromny bol ( opisalem to 2 noty nizej ) slowami ktorych naprawde nikt by nie chcial uslyszec... były one naprawde chyba nieprzemyslane a nawet jesli to trzeba bylo byc naprawde niteges zeby je wypowiedziec komus prosto " w twarz "... ja nie jestem bez winy ale trzymalem sie jednego tematu i stwierdzalem ogolne fakty... musze sdtwierdzic iz pomimo tego ze ta dziewczyna jest 3 lata mlodsza odemnie i nie potrafi zrozumiec tego z czym my nawet se nie mozemy poradzic to i tak ja Kocham bo milosc przebvacza wszystko mimo iz to przebaczyla z ciezkim trudem i nie do konca... musialem w pewnym sensie splacic dlug gdyz rownierz sprawilem jej bol i nie jestem bez winy... moze bym tego nie pisal gdyby tamta klotnia stala na wyzszym poziomie intelektualnym, ktory sie obnizyl z powodu roznicy wieku ( wkoncu ja mam 17 lat a ona 14 )... ja pisalem w miare inteligentnie a z drugiej strony lecialy teksty z kosmosu... no dobra to tyle na dzisiaj... wiem ze jutro pewnie dostane lomot od kumpli ze poco se zawracam nia glowe... zawracam bo ja kocham i tego nie potrafie wyjasnic ( nie wiem moze nie przezyliscie jeszcze takiego uczucia... sory ale nie moja wina ) ja Agę poprostu kocham i nie wiem czy ta klotnia cos w tym zmienila, ale chyba tylko to wzmocnila... martwie sie tylko czy ona sie do mnie odezwie... czy ja bede musial zrobic ten pierwszy krok pa.. komentujcie jesli chcecie mi tam niezalezy... pa niekumata czy kimkolwiek tam jestes... pa wszystkim... musze sie wyspac bo jutro szkola... pa...

PS. I znow taka dluga notka... ja sie kiedys wykoncze...

N. A. R. A.    W. A. M.   

wasku : :
maj 03 2004 No i jutro buda...
Komentarze: 5

No tak jakos minely te 3 blogoslawione dni... blo milo i bylo tez na odwrot ale ciesz sie tymi milymi chwilami... jutro szkolka jakos trza bedzie przerzyc do wakacji :P chociaz po drodze bedzie jeszcze troche wolnego to i tak czekam tylko na wakacje... no zaraz wpadna do mnie Olciaa, Justynka i Andzia :) i obejrzymy jakis filmik :D No to pa 3mcie sie all Ja na...

Zayebiste anime Fushigi Yuugi

Fushigi Yuugi

Też Fushigi Yuugi

wasku : :
maj 02 2004 Dzien slabo widze...
Komentarze: 3

No dzien leci jak kazdy inny, ale... no wlasnie ale poklocilem sie z agata ( o byle gowno ) ale to gowno przybieralo na wadze z czasem... zaczelo dreczyc wszystkich... no i wygadalem jej... teraz oczywiscie to ja jestem poszkodowany... ja jestem najgorszy... ja niepotrzebnie zyje... ja jestem idealem... starzy maja na mnie wyjebane... wogole jestem najgorszy... zawsze tak jest jak czlowiek sie odwazy cos wyjasnic to jest potem najgorszy i mieszaja go z blotem... zle sie teraz czuje ale przynajmniej sie wyjasnilo... macie szczescie ( ludzie z osiedla ) ze nie musieliscie wy tego robic... to strasznie boli mowiac cos takiego przyjaciolce i osobie ktora kocham z calego serca... ale lepiej pozbyc sie bolu... chociaz nie wiem czy naprawde warto... teraz ten bol jast jeszcze wiekszy... bardziej boli... ja jush sam nic nie wiem... i chyba miala racje osoba mowiaca ze lepiej by bylo gdybym nie zyl... sprawaiam ludziom tylko klopoty... na to wyglada... jestem wszystkiemu winien a rezzta nie ma winy tylko ja, ja chlopakj ktory pali popija i jara trawke, ja jestem najgorszy... i teraz mi dogadaja po tej notce mowiac ze jestem egoistą i pisze tylko o sobie... moze i dobrze bo potem by mialy pretensje osoby ze cos znow o nich... wielka szlachta osiedla :( ...kurwa... mam dosyc na takie chwile jest tylko jedna mysl... i niektorzy maja racje ze bakanie to jeden ze sposobow by uciec, tylko nie ma sensu uciekac, lepiej staweic czolo, tylko po co bo po jednej i po drugiej stronie to samo bagno, jedne wielkie swiatowe bagno, w jedno jush weszlismy - życie, drugie tesz - Unia, teraz jakos siew bedziemy brudzic w tym bagnie i probnowac wydostac na rozne sposoby, az wkonc w nim utoniemu - smierc... koncze ta notke nie mam na nic ochoty... papa

PS. szkoda ze cie nie ma olu, tylko przy tobie i przy wojtasie czuje sie dobrze w takich chwilach... pa
PS.2 nie zdziwcie sie jak kiedys zbakam z duzo i si nie obudze... nie bedzie za kim plakac, a jest to mozliwe...
PS.3 racja bylo stwierdzenie kumpla, ze facet pierwszy wyciaga reke... my tak mamy nawet jezeli bedzie to dla nas calkowite ponizenie...

PAPAPA.......

wasku : :