No i koniec dnia... a raczej poczatek...
Komentarze: 0
Konbanwa!!! Dzisiaj miałem troche dziwny dzionek, ale nie narzekam. W szkółce miałem skrócone lekcje i byłem at home jush o 12:30 :D ( ale fart!!! ). I nagle wziałem sie za tworzenie tego co macie przed oczyma... niestety zostało to zakłócone lecz tutaj także sie nie złoszczę, bo to wszystko przez Ziomka z osiedla czyli Myszę ( POZDRO ZIOM ), dzięki któremu udało się jako tako pojeździć na rolkach... Zdziwiło mnie to że dzisiaj jakos dziwnie zaczałem przesłuchiwać kawałki Cradle of Filth ( cos nie tak??? ). Popracowałem też dzisiaj nad layoutem Blogu i wyszło całkiem nieźle ale jest jeszcze troche błędów które trza poprawić, a layout i tak jest tymczasowy ( ważne by był :P ). No dobra nie brakowało dzisiaj rzeczy, która mnie wkurwiła!!! Otóż przed chwila dowiedziałem się że mam jutro sprawdzian z Fizy a jestem z tego kompletnie goły więc pozostały mi tylko przerwy!!! Ok ja ide spać niepewnym co do jutrzejszego dnia snem... Sayonara i MATA NE!!! ( Narazie i Do Zobaczonka )
Dodaj komentarz