maj 08 2004

No i jestem...


Komentarze: 8

No powrocilem z kina... bylem jak jush mowilem na Van Hellsingu... film byl jako taki ciekawy Vampiry Wilkołaki Frankenschtein itp. no ale... jest ale... ten film zupelnie nie nawiazywal do legendy o Hellsingu ale top jush szczegol na 10 pkt dam temu filmowi 8... plusy to: nowa nowatorska fabula oraz efekty specjalne i gra aktorów, minusy zas za niedociagniecia i troche nierealistyczne zachowania ludzi ( kobieta obija sie o budynek, wstaje i nic jej nie jest : )... no to tyle co do filmu... Jestem zły ( Jak zwykle... ale teraz jeszcze bardziej ) zauważylem ze nie moge zaufac nawet bratu... od kumpla (ktory w magiczny spoosob odczytal wiadomosci mojego brata z gg - bez mojej wiedzy) dowiedzialem sie jak on i agata obrabiali mi dupe... mam takich ludzi jush dosc... wlasny brat konfidentowal na mnie i obrabial mi dupe... a co do agaty to jush mam cie dosc... tyle razy ci wybaczalem i plaszczylem sie przed toba ze jush mam dosc a zwlaszcza tego ze za plecami walisz teksty typu ( mam jush go dosc, wkurwia mnie itp. a mi mowiac wczesniej ze niby status ze kogos kochasz byl do mnie)  nie zlosc sie i nie placz bo nie masz powodow, pewnie teraz jeszcze bardziej na mnie jebiesz albo sie smiejesz z mojego cierpienia nie wiem i huj mnie to jush obchodzi... mam takich ludzi dosyc... ja nie klamalem mowiac ci ze cie kocham... ty to traktujesz jeszcze jak zabawe w piaskownicy... jush mam dosc tego meksyku... wali mnie to co o mnie myslisz bo u mnie stracilas w oczasz i gowno mnie obchodzi twoja opinia... teraz bede sie musial odkochac w samotnosci... nie wiem czy to bedzie trudne czy latwe ale po tych przerzyciach to chyba raczej to drugie... papapa narka wam... pozdro dla puszkazUSA, ktory w miare mnie chyba zrozumie ( z gory dzieki ze obca osoba potrafi pocieszyc )... oczywiscie nie zapominam o przyjaciolach takich jak Olciaa, Wojtas czy Anetka S. lub Helenka... papa dobranoc wam chociaz i tak pewnie napisze w nocy jeszcze notke... Ja na i  Sarabata Agata-san!!! :( pa

wasku : :
PuszekzUSA
08 maja 2004, 16:24
o kurwa...to ja sie nie wlaczam.....ale hmmmm sama wnioski wymuje i zdaje mi sie Panie nie maja racje...z tego co widze :-(.....Pozdrawiawm Puszek :*
wasku
08 maja 2004, 13:31
Aha aga denerwuja mnie twoje wymowki typu \"bo pare osob mi mowilo to to, to tamto...\" Wes dziewczyno mnie nie rozsmieszaj... Ciekawe kto to mowil skoro zadajesz sie tylko z Aneta i nikim wiecej poza moim bratem ktory jest konfidentem... żal mi takich ludiz jak ty... no lae ja jush nic nie mowie \" Ty masz swoje zycie wiec po co ja i cala reszta paczki tam \"... papa
Wasiu
08 maja 2004, 13:12
Hmmm widze ze ludzie sa slepi (mowa tu o tobie agatko...), twoje slowa byly puste widac to po twioch wypowiedziach, ktorz mi teraz racji nie przyzna... czy widac w jej slowch zeby kiedykolwiek powiedziala z calego serca kocham... ja nie widze... mowisz ze masz mnie dosyc... widocznie to ze ciebie kochalem bylo tak upierdliwe dla ciebie ze nie potrafilas inaczej obrocic sprawy... przykre... jak jush wspomnialem to byla dla ciebie tylko zabawa... teraz zauwazylem ze nie byla nic warta... pa Olu tak wogole jestem happy ze wkoncu wyrzucilas z siebie co nieco... pa
olciaa
08 maja 2004, 11:40
czesc ! Agata, posluchaj nie chce sie wtracac, ale to jest troche meczace (chyba dla wszystkich)co sie dzieje.... Nie lubie jak ludzie sie kluca i obrazaja,bo to ma wplyw na relacje wszystkich, jedni sa za jednym, jdni za drugim... nie wiem czy pamietasz ale przeciez na poczatku bylismy zgrana paczka (np. wspolne wyjazdy, wychodzenie na dwor)a teraz BUM jestescie na siebie obrazeni nic nie mowicie ( ja wiem,ze mi powiecie ze kazdy zwas ma jakies powody) ALE LUDZIE czy nie mozecie czegos zrobic zebyscie mieli jakies choc troche \"MILE WSPOMNIENIA\" z tego ze byliscie kiedys razem?? np. wytlumaczyc sobie (szczerze) wszystko W CZTERY OCZY i miec spokuj? rozstac sie z czystym sumieniem??? A tak wogole Agata, to Wasiu naprawde Ciebie kochał, bo mi o tym wiele razy mowil i bylo mu bardzo Ciezko, kiedy sie z Toba poklucil na gg. I mowil tak bo niektore sprawy go meczyly i musial je wkoncu powiedziec... ale nadal Cie kochajac... teraz prosze nie dziw sie, ze chlopak jest wkurwiony, bo wlasny brat milusio \"obrabial
agata
08 maja 2004, 10:45
jush qrwa widze jak ty mnie kiedy kolwiek kochales... tesh jest pare osob ktore mi powiedzialy co tak naprawde dzieje sie w twojej glowce i wcale nie jest tak jak mowisz. tesh mi dupe obrabiasz a jush wogole nie mowie o tym jak ci sie bardzo spodobal ten \"zwiazek bez zobowiazan\" (ty to tak nazwales)... i wcale nie klamnie ze mam cie dosc bo tak jest. nara nie chce cie znac...
alucia
08 maja 2004, 09:55
No niestety, są takie osoby. Mnie też to bardzo wkurwia, ale chyba nie wiele możemy na to poradzić. Nie przejmuj się, odkochaj się od tej dziewuchy, widocznie nie jest warta Twoich uczuć, jak nie umie i ich i Ciebie uszanować. Nie zasługuje na nie. Nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze. A może brat tak robił po to, żeby wyciągnać co nie co od niej? Co jak co, ale i tak brzydko postąpił :[ Jesteś spoko i z wyglądu,a tym bardziej z charakteru, więc zasługujesz na towarzystwo o wiele lepszych osób. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaczki :*:*
PuszekzUSA
08 maja 2004, 00:50
ojej Wasiu :-( \"glaszcze\" chyba zaras mnie walnie juz drugi raz dzisiaj twoj blog walnel mi komp :-D ale nie martw sie....jestes sliczny, nie dosc ze fajny i madry :*...ale baby sa chujowe....kazdy gada jacy to facet jest jaka swinia ale to naprawde potrafi dogrzyc babka :/ wie co powiedziec, jak manipulowac ma humorki i rozne taki nie glonc rzeczy...och jak jest mi ciebie szkoda :-( no i jak byc chcial to moj numer gadulca to jest 7115680.......pozdrawiam serdecznie ale teras gonie przestawic auto :/ pewnie wroce i jeszcze cos napisze.....spokojnie nie podniecaj sie tak, ja juz wiem ze cisnienie ci sie podnosci....Pa Pa tki narazi Taki Owy Puch Puchowy :* :* :*
wasku
08 maja 2004, 00:31
Do \"nieznajomy\" - a co cie obchodzi kim jestem jakbys czytal noty uwaznie to bys slyszal ze metalem bylem w gimnazjum... muze ta ciagle slucham, ale tesh interesuje sie jazda na desce i rolkach (tyle ze decha mi sie zlamala - zdjecie moze dam pozniej), no a wiesz w glanach nie bede jezdzil bo nie zrobie olie ale udalo mi sie troche raz :P... nastepnym razem to bys sie przedstawil... ja tesh moge se wejsc na blog i podpisac sie: nieznajomy, xxx, ....., ------, badz huj wie co... narx Do reszty - zdejecia jush chodza tylko sie schrzanilo jak sie spieszylem do kina...

Dodaj komentarz